Drzewo życia to symbol obecny w wielu kulturach i religiach. W większości jego znaczenie jest podobne. W pierwszym ma być ono łącznikiem między dwoma światami: ziemskim, materialnym i kosmicznym, niematerialnym. Jak i na górze, tak i na dole. Jak i w Niebie tak i na Ziemi. Co to znaczy? Być może jest to odzwierciedlenie faktu, że świat astralny jest bardzo podobny do tego, który widzi większość ludzi. W wielu przekazach osób, które doświadczyły śmierci klinicznej (szczególnie w wyniku jakiegoś nagłego, niespodziewanego wydarzenia), pojawia się brak świadomości o własnej śmierci wywołany znalezieniem się w przestrzeni identycznej do tej, w której żyli. Czy poza przestrzenią astralną istnieje wszechświat, którego zasady są takie same, jak te ziemskie? Świat, w którym istnieją emocje, wojny, dyskusje, rodzina?
A może jest to alegoria teorii zgodnie z którą to, co jest w nas odzwierciedla się w rzeczywistości? Nasze myśli, emocje, działają jak magnes przyciągający do naszego życia rezonujące z nimi wydarzenia, ludzi, okoliczności. To, co jest zapisane w naszej podświadomości zbiorowej kreuje wydarzenia, które mają miejsce na Ziemi. Pytanie, co programuje Waszą podświadomość? Jak myślicie?
W drugim znaczeniu drzewo życia ma wydawać owoce zapewniające nieśmiertelność, więc reprezentuje życie wieczne. Cykl, który przechodzą drzewa podczas zmiany pór roku, odzwierciedla koło życia, odradzanie się, być może sam proces reinkarnacji.
W religii chrześcijańskiej życie wieczne obiecane jest tym, którzy zwyciężą swoją skłonność do grzechu. Czy tak naprawdę jest? Czy nie jest tak, że już jesteśmy nieśmiertelni? Jeśli zakładasz istnienie duszy, ufasz, że Twoje ciało jest jedynie pojazdem, awatarem umożliwiającym Twojemu prawdziwemu JA doświadczanie życia materialnego, wiesz, że Twoje życie już jest wieczne. Twoim prawdziwym ja jest Iskra Źródła, jesteś więc nie tyle dzieckiem Boga, ile jego częścią, posiadającą osobną świadomość, lecz ten sam rdzeń, to samo światło.
W wielu podaniach drzewa zamieszkiwane są przez ludzkie dusze, w innych posiadają swoją własną świadomość i są odrębnymi istotami. Czy próbowaliście kiedyś bez skrępowania, jak dziecko, stanąć w ciszy przy drzewie, dotknąć jego kory i poczuć? Co macie czuć? Nie wiem, sami spróbujcie. Jak było?
Drzewa to niesamowite istoty. Szczerze polecam Wam przeczytać książkę Sekretne Życie Drzew (Peter Wohlleben), by w pełni zrozumieć, jak komunikują się ze sobą, w jaki sposób doświadczają, jak czują. To nie jest powieść fantastyczna! Peter Wohlleben jest inżynierem leśnictwa z wieloletnim doświadczeniem w pracy jako leśnik. Swoją książkę napisał w oparciu o doświadczenia i badania, nie fantazję :)
W obrazie umieściłam kryształy górskie, by nadać mu funkcję użytkową. Co można robić z kryształami? Programować! Więcej o programowaniu znajdziecie w TYM poście.
Comments