top of page
Szukaj

Dendroterapia - dlaczego szukam Boga w lesie?

Zaktualizowano: 17 mar

Jak się czujesz, kiedy jesteś w lesie?

Leśna świątynia, 2021


Czy zdjąłeś kiedyś buty, by móc gołymi stopami dotknąć mchu? Nie? Powinieneś. Zamknij, przy tym oczy i oddychaj świadomie. Las jest świątynią Ziemi. Ziemia jest naszą Matką, czy tego chcesz, czy nie. Nasze ciała należą do jej materii, ona żywi nas swoją energią i bez niej nie możemy istnieć jako ciała fizyczne. My nią jesteśmy. I zarówno ona jaki i las oraz jego mieszkańcy posiadają swoją świadomość.


W dzisiejszych czasach jesteśmy otoczeni sztucznością i kłamstwem. Elektrosmog, sztuczna inteligencja, technologia, syntetyki, chemia w jedzeniu, zanieczyszczenia żywności, modyfikacje genetyczne. Nie uważacie, że oddala nas to od bycia tym, kim naprawdę jesteśmy? Czy dobrze czujecie się w takich warunkach? Ja nie :)


Kocham las i czuję głęboką potrzebę przebywania jak najbliżej natury. Gdy głowa boli mnie od pracy przy komputerze, ściągam buty i wychodzę do ogrodu. Ból mija w ciągu kilku minut. A wycieczki do lasu napełniają mnie spokojem, dosłownie LECZĄ ciało i duszę. Przywracają połączenie z żywiołami, z których jesteśmy stworzeni.


Słyszeliście o dendroterapii?

To naukowo udowodnione leczenie drzewami. Drzewa jonizują powietrze i wytwarzają lecznicze pole elektromagnetyczne. Las jest wielkim producentem życiodajnego gazu, jakim jest tlen. W leśnym powietrzu unoszą się olejki eteryczne. Gdy wydychamy powietrze z płuc, drzewa wciągają je przez liście oraz igły. Odczytują z naszego oddechu, kim jesteśmy, co nas boli, czego nam brakuje. I zaczynają produkować substancje uzupełniające, dopasowane do naszych potrzeb! Czy to nie jest prawdziwa magia? Drzewa emitują związki bakteriobójcze i antywirusowe. W lesie znajdziesz tysiące ziół, grzybów dzikich roślin jadalnych, które mogą uzupełnić niedobory minerałów i witamin (tak częste w dzisiejszych czasach!). To niezanieczyszczona, darmowa żywność. Biorąc pod uwagę wciąż rosnące ceny żywności ekologicznej, nie sposób nie skorzystać!


Jednym z takich ziół jest pokrzywa. Niezbyt przyjemna w kontakcie fizycznym, ale po oswojeniu (przetworzeniu) rekompensuje swoje nieprzyjazne pierwsze wrażenie :) Polecam herbaty z jej suszonych liści (można pić każdego dnia), zupę pokrzywową, płukanki do włosów, kąpiel w wodzie z wywarem.

Aby dać Ci namiastkę energii lasu, ususzyłam pokrzywę i wykonałam z niej pigment, który wykorzystałam w stworzeniu obrazu Leśnej świątyni. Dodałam również naturalny turmalin, który jako kryształ emituje wibracje neutralizujące elektrosmog.


19 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page